niedziela, 24 lipca 2011

Deszczowe lato

Większość osób kocha upalne dni, ale ja się do nich nie zaliczam. Fajnie gdy świeci słoneczko, ale temperatura rzędu 20* całkowicie mi wystarcza:) Mogę wtedy w pełni delektować się nowym balkonem i cieszyć uszy szumem wody. Tak, tak - wody. Mam tylko nadzieję, że sąsiadom to nie przeszkadza;)



I jeszcze chciałam się pochwalić nowymi nabytkami. Niestety by pokazać je już w miejscu, które dla nich zaplanowałam potrzebuję czasu, funduszy oraz koniec końców - mężczyzny.



Kociaste angielską pogodą wydają się znudzone...


Poruszyła je jedynie tragedia w Norwegii. Nie potrafię sobie wyobrazić, jak z zimna krwią można zabić tak wielką ilość niewinnych dzieci. Jak można spać spokojnie mając w głowie takie plany. Ekstremizm jest straszny i nie jest ważne czy to islam czy chrześcijaństwo. Te ataki bolą mnie tym bardziej, ze Norwegię kocham, kocham wartości, które Ci ludzie prezentują i całkowicie się z nimi utożsamiam...



Cóż, mam nadzieję, że przyszły tydzień będzie spokojniejszy i tego właśnie życzę sobie i Wam.



3 komentarze:

  1. Twoje kociaki są intrygujące, to syjamy? Bardzo piękne:)))
    Kurcze, nie wiem dlaczego moja szafka skojarzyła Ci się z duetem Soyka+Mozil, ale...No ok...
    odchłań czeka...i na krowim łajnie, albo na powidle- odprawie swoje figle;):D:D
    Serdeczności i miłego tygodnia życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Obśmiałam się jak ...norka...to już wiem o co kaman z tymi muchami i Mozilem:))

    http://www.youtube.com/watch?v=RQPoNzP2biA&feature=related

    Pewnie znasz, ale właśnie teraz tego słucham:))
    Nie, no , na pewno masę ludzi Cię czyta tylko niektórzy się napisać wstydzą...sprawdź statystykę i poprawisz sobie humor:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocie prześliczne, prześliczne!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń